sobota, 26 marca 2022
Puszka Szprotek
“Puszka szprotek”
Nie pamiętam dobrej pobudki ze sztucznego snu w kabinie hibernacyjnej. Ale ta z pewnością należała do najgorszych. Buczenie w uszach, które zdawało się przeszywać głowę cienkimi rozgrzanymi szpileczkami wbijającymi się w zrost międzywzgórzowy. Paraliż, mdłości i przelewająca się falami tuż nad moją twarzą pulsująca czerwień. Potrzebowałem aż dwóch minut, żeby mój odrętwiały umysł mógł wreszcie rozszyfrować buczenie jako bezustannie i mechanicznie powtarzane słowa.
– Wybudzanie, wybudzanie, wybudzanie…
Subskrybuj:
Posty (Atom)