poniedziałek, 15 maja 2017

Drżąc przed Leonem


Zapiski z podróży Gutka






–1–



Gdzieś między Nieliszem a Zamościem jest maleńka wioska. Żeby do niej trafić, należy mieć bardzo dużo cierpliwości i dobre wspomaganie kierownicy. Zarówno jedno jak i dru
gie jest niezbędne do omijania płatów asfaltu frywolnie występujących na głównej drodze oraz  nie do końca trzeźwych przechodniów, szczególnie wieczorową porą, kiedy to, jak miejscowa tradycja nakazuje, należy się ubrać tak, by nie dało się odróżnić przechodnia od otoczenia, i wesoło zataczać się po drodze.