piątek, 29 marca 2019

Świt


 Pierwszy raz popełniłem fun fiction, którego do tej pory bardzo się wystrzegałem. Zazwyczaj wchodzenie z butami do czyjegoś świata, który ma już swoje fundamenty i podwaliny wydawało mi się pójściem na łatwiznę. Jednak okazało się, że nie jest to wcale takie proste z powodu przymusu przestrzegania wszystkich reguł obowiązujących w danym uniwersum.
"Świt" jest dosyć krótkim opowiadaniem, które za zgodą pisarki Alicji Janusz powstało w świecie z jej książki "Ballady ze spalonego traktu".


Nocną ciszę przerwało wściekłe ujadanie psa. Jan ociężale uniósł się na łóżku i z niemałym trudem oparł o ścianę. Przez chwilę nasłuchiwał. Wycie wiatru i szczekanie nie pozwoliłoby mu ponownie zasnąć. Tym bardziej, że nie miał psa, a gumiennika o imieniu Hardy, który zamieszkał w jego stodole i strzegł zboża. Dobrze wiedział, że mały demon nigdy nie szczeka po próżnicy. Z całą pewnością ktoś lub coś zbliżało się do gospodarstwa. Rozejrzał się po po izbie. Smolna szczapa, służąca za oświetlenie, ledwie się żarzyła.
- Maćko! - syknął przez zaciśnięte zęby i po chwili usłyszał poruszenie w drugim końcu izby.
- Tak dziadku? - zapytał wnuk, wychodząc z barłogu.
- Zrób no trochę światła i pomóż mi wstać.

wtorek, 26 marca 2019

Pierwszy Audiobook

Co prawda ten tekst mogliście przeczytać ale dzięki Anecie Kosno będziecie mogli skorzystać też z innych zmysłów przy jego odbiorze.
Zapraszam do wysłuchania "Kliniki" w wersji audio.

KLINIKA